Music Downloads & Lyrics
Nie pragną nicą być, jedynie ty coś
stracił. Nie pragną mieć i być tylko
twojej porażki. Nie pragną żyć i o życie
nie walczą. Ich oczy płoną mocno brudną,
niezdrową barwą. Zombie wzdęci jak flak
od wyrazów uznania. Popełniają w ciszy
siedem grzechów głównych naraz.
Wstydliwie ściskają w kieszeniach swoją
szczerość. Co innego myślą, co innego ci
powiedzą. Smokt przylate szczerze o
niczym. Po co się męczyć, łączyć kropki
skutków i przyczyn? Niewiele dzisiaj
znaczy większość słyszanych słów. Zestaw
przypadkowych dźwięków, co wypada
ludziom z ust. Weź już dupę człowieku,
bo topisz życie w szklance. Nie
zapudrujesz syfu, nie zamkniesz go w
bańce. Nie wciągniesz nosem szczęścia,
by szybciej złapać szansę. Nie wyrównasz
do lepszych, jedynie kiwnniesz palcem.
Tak ciągniesz wszystkich w dół w
poczuciu krzywdy. Nie ma tu
sprawiedliwości, nie było jej nigdy.
Jest taka legenda o ludzkiej
sprawiedliwości. Niewinny zmarł na
krzyżu, morderca na wolności. Zombie,
zombie, zombie. Czy postąpiłby tak jak
my? Człowiek człowiekowi wilkiem chce
być.
A zombie, zombie
zombie, zombie zombie zombie. Czy
postąpiłby tak jak my? Człowiek
człowiekowi wilkiem chce być. A zombie,
zombie,
zombie. A nienaturalny chód powłoczy
nogą truput. Nienasycony głód pociąga za
sobą smró nadal waliów chuja, choć już
nie przychodzi wzbód. Z niemocy
kombinuje jak z pluga wiecnych trud.
Zombie. Fu wyżera dusze jak mol przymusi
cię przydusi zrobi z niej solindę hol
ponazywana opak w kilku krokach skala
dołą przytarga tam sześć opak wykleja i
zajmie tron bastard poddaje się zombie
tu jak kastrat umizguje przeprasza w oh
oh ohydnych fałszywych maskach alkohol
go wysyła z garażu na madagaskar tam
zombie gada w gadkach potem opada w
czaskach czołga się dodą z leża z
drzwiami i komodą miętuski nie pomogą
zwierzyć z krzyżową drogą nie da się
zombie pozbyć ma sytuację patową boi się
mniej turaka niż żonę trącić nogą upadł
setny raz przypał fopa nawalony
konkretnie wraz z szyma klopa znowu ma
nie najlepszy czas bierze kopa kiedy
powstanie rano godność powie to pa
zombie jest obok gdy jedziesz do tyry w
kombi jest obok i napędza w kiedy
ktoś zatrąbi przysięgasz że go wyklniesz
i duch o nim zapomnij lecz najp Pewniej
to on naszcza kiedyś na twój pomnik.
Zombie, zombie, zombie. Czy postąpiłby
tak jak my? Człowiek człowiekowi wilkiem
chce być. A zombie, zombie,
zombie zombie zombie zombie. Czy
postąpiłby tak jak my? Człowiek
człowiekowi wilkiem chce być. A zombie,
zombie, zombie.
Yeah.
Odkryj tekst piosenki Pięć Dwa ADHD Część 1 amalgamat ZOMBIE. Pobierz darmowe mp3, słuchaj online i oglądaj teledysk. Znajdź najlepsze darmowe muzyczne źródła i oficjalne wersje piosenki.
Discover the lyrics of Pięć Dwa ADHD Part 1 amalgamat ZOMBIE. Download free mp3, listen online, and watch the video. Find top free music sources and official song versions.